Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bardziej prywatne oblicze zamku w Łańcucie. Nowe wnętrza otwarte dla zwiedzających [FOTO]

kum / Muzeum-Zamek
Od ponad roku turyści mogą podziwiać niedostępne wcześniej wnętrza Muzeum – Zamku w Łańcucie. Wcześniej wyłącznie na wyjątkowe okazje udostępniano jedynie korytarze i 3-4 pokoje. Dziś zwiedzający mogą obejrzeć aż 18 odnowionych wnętrz.

Udostępnione w 2017 r., odrestaurowane dzięki dofinansowaniu Europejskiego Obszaru Gospodarczego i funduszy norweskich wnętrza II piętra zamku do tej pory obejrzało ponad 26 000 zwiedzających.

Nowe pokoje pozwalają na bliższe poznanie specyfiki życia w dawnej rezydencji magnackiej.

- Aby mieć pełne spektrum, warto obejrzeć zarówno wnętrza I, jak również II piętra. To pozwala na dostrzeżenie różnic pomiędzy niższą kondygnacją „piano nobile”, czyli reprezentacyjną, gdzie znajdują się apartamenty dla właścicieli i znamienitych gości, a wyższą, na której turyści odnajdą apartamenty przeznaczone dla dzieci, pozostałych gości oraz pokoje dla służby - zachęcają muzealnicy.

Oglądając ekspozycję II piętra warto zwrócić uwagę na gablotę ze srebrem. Można tam znaleźć m.in. srebrny zestaw do zmiatania okruchów ze stołu, czyli szufelkę i oprawę na szczotkę – zmiotkę, a także srebrne, otwierane osłony na butelki, które stawiano na stole.

Świetnie zachowały się również damskie drobiazgi. Turyści zwracają uwagę na komplet dla dziewczynki – wykonaną z koronki i masy perłowej parasolkę oraz szpicrutę – wyrób z Londynu, pochodzący z XIX w.

Jednym z najbardziej interesujących wnętrz jest Salon Pompejański, z XVIII-wiecznym malowidłem na ścianach, wykonanym przy pomocy techniki olejnej na płótnie. Autorstwo przypisywane jest Vincenzo Brennie – malarzowi włoskiemu, który pracował w Łańcucie, za czasów księżnej marszałkowej Lubomirskiej.

Wędrując przez pokoje II piętra warto porównać współczesną morę na ścianach (tkaninę o specjalnym splocie), znajdującą się w sypialni 59 oraz oryginalną, zachowaną z czasów Potockich w pokoju 66 (Kawalerskim).

Uwagę turystów zwracają dwa obrazy Juliusza Kossaka – portret Tadeusza Kościuszki oraz portret księcia Józefa Poniatowskiego. Kossak był związany był z rodziną Potockich, wielokrotnie ich portretował.

W szafach – gablotach można obejrzeć fragmenty dwóch serwisów porcelanowych – jeden z herbem Potockich Pilawa i drugi z herbem Lubomirskich Szreniawa, który według tradycji należał do Henryka Lubomirskiego, wychowanka księżnej marszałkowej.

Idąc dalej korytarzem wschodnim warto zajrzeć do pokoju 74, w którym zachowała się oryginalna papierowa tapeta w kwiaty, datowana na pierwsze lata XX w.

Zwiedzający mogą obejrzeć także np. naczynia kuchenne, pozostałości po łańcuckich kuchniach, Są wśród nich: tasaki o różnych kształtach, duże rondle, służące np. do smażenia konfitur, czy piecyk do suszenia, względnie podgrzewania talerzy, a także wanienki do ryb przyrządzanych w całości.

Po obejrzeniu wszystkich zamkowych ekspozycji z obu kondygnacji, można zauważyć, że II piętro jest bardziej „przytulne”, bliższe współczesnym standardom mieszkaniowym.

Cena biletów uprawniających do obejrzenia II piętra:
- normalny 4 zł,
- ulgowy 2 zł,
- dla dzieci i młodzieży od 7 do 26 roku życia: 1 zł.

ZOBACZ TEŻ: Kamil Kuzko realizuje w Rzeszowie mural poświęcony twórczości Freda Zinnemanna

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lancut.naszemiasto.pl Nasze Miasto