Trasa liczyła 50 km i prowadziła przez najciekawsze karkonoskie atrakcje wokół Sosnówki. 180 osób wystartowało spod Ostoi Karkonoskiej w Podgórzynie. Mimo, że prognozy od kilku dni straszyły ulewnym deszczem, wiatrem i śniegiem, miłośnicy długodystansowych marszów, wystartowali o godz. 7.00 licząc na to, że pogoda będzie łaskawa. Było jak to w kwietniu- trochę deszczu, trochę śniegu i gradu, ale i gorące, wiosenne słońce.
Trasa Kijowej Wyrypy wiodła przez Czerwoną Jaskinie, Wodospad Podgórnej, Świątynię Wang, Kaplicę św. Anny, Pałac w Mysłakowicach, Górę Witosza, Wieżę Sołtysią i Zamek Księcia Henryka z metą w Ostoi Karkonoskiej. Ponad 1500 m przewyższenia, woda płynąca szlakami, błoto po kolana, zaspy śniegu i niezwykłe karkonoskie widoki- na to właśnie czekali piechurzy, którzy na wydarzenie sportowe przyjechali z całej Polski.
Na trasie na uczestników w kilku punktach czekała ciepła zupa, słodka przekąska, kawa, herbata i barszczyk. Na mecie organizatorzy rozpalili ognisko, a przygotowana kiełbaska i ser camembert przyjemnie skwierczały po takim wysiłku. Zawodnicy w nagrodę za ukończenie wyrypy otrzymali pamiątkowe medale i certyfikaty mistrza/mistrzyń szczytowania.
Zobaczcie zdjęcia uczestników i pięknej trasy!
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?